Dzisiaj ostatni dzień wakacji. Moje minęły jak jeden dzień. Były superowe. Na początku lipca byłam w Gdańsku. Później 20.07.2013 miałam wesele brata. :) Było bardzo fajnie. Następnie znowu byłam w Gdańsku, potem u babci i jakoś zleciało. Jutro apel o 9.00. Nie chcę mi się iść, ale trzeba. Dobrze, że mieliśmy dodatkowy dzień wolnego (dzisiaj). ;D Ale... za 10 miesięcy znowu będą wakacje. :)
Życzę Wam samych 6 i 5 oraz wzorowego zachowania.
Julka Blooggerka.
P.S. W komentarzu napisz jak minęły Tobie wakacje, gdzie byłeś itp. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz